Forum Forum dla każdej nastoletniej dziewczyny Strona Główna Forum dla każdej nastoletniej dziewczyny
Nastolatki - jednoczmy się :)
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Wasza ulubiona wokalistka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla każdej nastoletniej dziewczyny Strona Główna -> Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nastolatka94
Administratorka
Administratorka



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Wto 16:58, 24 Lip 2007    Temat postu: Wasza ulubiona wokalistka

Którą wokalistkę lubicie najbardziej?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puszka ananasów
Udzielająca się
Udzielająca się



Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Pią 18:41, 27 Lip 2007    Temat postu:

Może nie najbardziej, ale lubię Avril Lavigne, Pink...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nastolatka94
Administratorka
Administratorka



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Sob 22:53, 28 Lip 2007    Temat postu:

Hmmm... Według mnie Hilary Duff ma też fajne piosenki... Ale Avril lubię, owszem Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chapter
Użytkowniczka
Użytkowniczka



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7
Skąd: Skądś :P

PostWysłany: Czw 17:11, 02 Sie 2007    Temat postu:

AVril Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nastolatka94
Administratorka
Administratorka



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Pią 15:04, 31 Sie 2007    Temat postu:

Czyli się wszystkie zgadzamy^_^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aaa4
Zarejestrowana
Zarejestrowana



Dołączył: 15 Wrz 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

PostWysłany: Czw 16:20, 07 Wrz 2017    Temat postu:

-Amelia wyjasnia mi, ze nie ma racjonalnego powodu, zeby wampiry przyszly po mnie, w tych ich zamiarach podbicia stanu.

-Oczywiscie, ze beda chcieli przyjsc - powiedzial Eric, zaledwie zerkajac na Amelie. Sprawdzil Frannie, kiwnal glowa w aprobacie, wtedy stanal przy oknie i czuwal. - Sookie jest ze mna zwiazana. I teraz jestem tutaj.

-Tak - powiedziala twardo Amelia. - Wielkie dzieki Eric za sciagniecie ich do tego domu.

-Amelia. Nie jestes utalentowana wiedzma?

-Tak, jestem - powiedziala ostroznie.

-Twoj ojciec nie jest bogatym czlowiekiem z duzymi wplywami? Twoj mentor nie jest wielka wiedzma?

Ktos szperal w Internecie. Eric i Copley Carmichael mieli cos wspolnego.

-Tak - powiedziala Amelia. - Ok., oni byliby szczesliwi, gdyby mogli nas trzymac w innym miejscu. Ale wciaz, jesli Eric nie bylby tutaj, nie uwazam, ze potrzebowalibysmy sie martwic.

-Dziwisz sie, ze jestesmy w niebezpieczenstwie? - powiedzialam. - Wampiry, podniecenie, krwiozerczosc?

Strona | 122

-Nie bylibysmy uzyteczni, jesli nie bylibysmy zywi.

-Wypadki sie zdarzaja - powiedzialam, a Bill parsknal. Nigdy nie slyszalam od niego tak zwyklego dzwieku, popatrzylam na niego. Bill cieszyl sie [link widoczny dla zalogowanych]
perspektywa dobrej walki. Jego kly byly widoczne. Frannie gapila sie na niego, ale jej wyraz twarzy sie nie zmienil. Jezeli bylaby najdrobniejsza szansa, ze bylaby spokojna i pomocna, moglabym zapytac Billa, czy wyciagnie ja z tego sztucznego stanu. Kochalam cicha i spokojna Frannie, ale nienawidzilam utraty wolnej woli.

-Dlaczego Pam odeszla? - zapytalam.

-Byla potrzebna w Fangtasii. Inni przychodzili do klubu, a ona mogla powiedziec mi czy sa zamieszani w to wszystko czy nie. To bylo glupie dzwonic do nich wszystkich, i kazac im sie zebrac... powinienem byl kazac im sie rozproszyc. - Jego spojrzenie mowilo, ze drugi raz nie popelnilby tego bledu.

Bill stal blisko okna nasluchujac odglosow nocy. Popatrzyl na Erica i potrzasnal glowa. Jeszcze nikogo.

Telefon Erica zadzwonil. Sluchal przez [link widoczny dla zalogowanych]
minute i powiedzial: - Powodzenia - i odlozyl sluchawke.

-Wiekszosc jest w klubie - powiedzial Billowi, ktory przytaknal.

-Gdzie jest Claudine? - zapytal mnie Bill.

-Nie mam pojecia. - Claudine przychodzila czasami, kiedy bylam w tarapatach, a czasem nie. Czy tylko ja ja meczylam? - Ale nie uwazam, ze tu przyjdzie, poniewaz wy chlopaki tu jestescie. Nie ma zadnego sensu w staniu w mojej obronie, jesli ty i Eric nie mozecie jej oslonic przed swoimi klami.

Bil zesztywnial. Jego ostre uszy cos wylapaly. Obrocil sie i wymienil dlugie spojrzenie z Ericem. - To nie towarzystwo, ktore bym wybral - powiedzial Bill swoim lodowatym glosem. - Ale zrobimy dobre przedstawienie. Zaluje kobiet. - I popatrzyl na mnie swoimi glebokimi, ciemnymi oczami, pelnymi intensywnych emocji. Milosc? Cierpienie? Bez aluzji, albo dwoch, z jego cichego mozgu, nie byla wstanie tego powiedzialam.

-Nie jestesmy jeszcze grobach - powiedzial chlodno Eric.

Teraz ja tez uslyszalam samochody. Amelia wydala mimowolny okrzyk leku, a oczy Frannie otworzyly sie rownie szeroko, chociaz siedziala na krzesle jak sparalizowana. Eric i Bill podbiegli do siebie.

Samochody zatrzymaly sie przy wejsciu. Uslyszalam dzwiek otwierajacych i zamykajacych sie drzwi, ktos wchodzil na gore do domu.

To bylo szybkie stukniecie. Nie do drzwi frontowych, ale do bocznych.

Poruszylam sie powoli. Bill chwycil moje ramie i stanal przede mna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla każdej nastoletniej dziewczyny Strona Główna -> Muzyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin